Spacerowałam z Angelem i dziećmi po lesie.Nagle zobaczyłam dwóch samców i dwie wadery.
- Violetta oni chcą dołączyć do naszej watahy - oznajmiła Tara .
- Chcecie dołączyć ?? - zapytałam ich.
- Tak chcemy.
- Dobrze....Idźcie sobie zająć jaskinie.Przyniesiemy wam jedzenie i futro. - dodałam.
Razem z Angelem i Tarą przyniosłam mięso oraz futra, aby było im ciepło.Rozpaliliśmy ogień...Wszystko było dobrze....Aż do 2 w nocy....Obudziły mnie krzyki i trzaski w jaskini Assuvana,Akimista i Moona. Pobiegłam z Angelem do jaskini.Ognisko było zgaszone, jedzenie i futra wychradzione...
- Co wam się stało?! - spytałam zdenerwowana.
Assuvan?Akimitsu?Moon?
2000 lat temu, urodziły się dwa niezwykłe szczenięta. Basior i wadera. Mieli na imię Sindy i Water. Po 2 latach życia okazało się, że są herosami. Byli również w sobie zakochani...Alfy ich rodzice, wyrzucili ich ze stada, bo uważali, że są wrogami...Właśnie prawie 5 lat temu...Urodziła się Violetta.Sindy ukazała jej się przed oczami i razem założyły watahę.Sindy i Water...Zamienili się w lód. Obiecywali z łapą na sercu, że w tej watasze...Będzie 8 herosów... ~Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz