poniedziałek, 13 maja 2013

Od Misterii "Spotkanie z Bogami cz.1"

Przygoda z Bogami cz.1

Ten dzień baaardzo mi się dłużył. Nudziłam się jak mops. Nawet samozapłon nic nie dawał. W końcu przestałam brodzić patykiem na tafli jeziora i poszłam do lasu. Nuciłam sobie piosenkę, sama nie wiem jak ułożoną.
http://www.youtube.com/watch?v=M93nWdvlSrc
Nagle zorientowałam się że jestem w środku lasu. Nie wiedziałam dokładnie gdzie. Nagle usłyszałam szelest.... Zobaczyłam dziewczynę ubraną w srebrzystą koszulkę, dżinsy, adidasy i czarną kurtkę. Miała w ręce łuk i strzały.
- Co tu robisz?...
- Ja.... Nic... Zabłądziłam... - jąkałam się.
- Och... Spokojnie. Idź za wypuszczoną strzałą, a znajdziesz drogę. Do twojego pierwotnego domu.
Była to trochę dziwna wskazówka, lecz posłuchałam dziewczyny. Wypuściła złotą strzałę, która - cudownym sposobem - omijała drzewa. Biegłam za nią ile sił. W końcu zobaczyłam miasto. Wiało w nim lekkim wiatrem. Zdawało mi się że jestem tysiąc metrów nad ziemią. Zobaczyłam stare białe świątynie, pola i rzeki. Wszędzie było czysto i zadbanie. Nagle na pobliskiej świątyni zobaczyłam starogreckie pismo. Teraz zdałam sobie sprawę ze wszystkiego. Za mną nie było lasu. Był zaczarowany. Dziewczyna którą spotkałam w lesie to była Artemida. A ja... Ja znajdowałam się na Olimpie...





 Ciąg dalszy nastąpi....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz