środa, 1 maja 2013

Od Golda CD od Georga



- To raczej jej ojca ! - krzyknąłem i postawiłem dwa duże kroki w tył .
Nagle z za drzewa wyszedł ojciec tych pięknych małych wader .
- Czemu zbliżacie się do nich !!! - krzyknął gniewnie . Pierw przestraszyłem się ale coś w mnie kazało mi odpowiedzieć :
- A czemu chodzą po naszych terenach !
- No właśnie ! - wspomógł mnie brat .
- Ale nie mówimy że nie mogą .. tylko czemu nie możemy z nimi rozmawiać ?



( George dokończ )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz