Obudziłam się rano i zobaczyłam , że jestem jedynym wilkiem w jaskini.
Obok mnie leżała kartka i pisało na niej tak :
DROGA CÓRECZKO
JEŚLI TO CZYTASZ TO ZNACZY , ŻE ZOSTAŁAŚ SAMA.
KIEDY SPAŁAŚ WILKI Z INNEGO STADA TUTAJ PRZYSZŁY NA WALKĘ.
ZNAJDŹ SOBIE INNĄ WATAHĘ.
ALE NAJPIERW SPRAWDŹ CZY WILKI SOBIĘ POSZŁY.
ZNAJDŹ SOBIE COŚ DO JEDZENIA.
NIE MARTW SIĘ PATRZYMY NA CIEBIE Z GÓRY.
TWOJA MAMA I TATA
Po przeczytaniu listu wyszłam na zewnątrz i poszłam szukać sobie watahy.
Przy jeziorze zobaczyłam jakiegoś wilka , ale to była chyba wilczyca.
Podeszła do mnie i zapytała :
-Czemu jesteś sama ? -
- Bo moja mama i tata umarli . - odpowiedziałam nieśmiało i wybuchłam płaczem
- Nie płacz .- powiedziała
A potem zapytała :
- Chcesz dołączyć do mojej watahy -
- A mogę ?-
-Jasne. Jak masz na imię ? - zapytała
- Lola. A pani ? -
- Violetta- odpowiedziała
A potem poszliśmy do jaskini.
2000 lat temu, urodziły się dwa niezwykłe szczenięta. Basior i wadera. Mieli na imię Sindy i Water. Po 2 latach życia okazało się, że są herosami. Byli również w sobie zakochani...Alfy ich rodzice, wyrzucili ich ze stada, bo uważali, że są wrogami...Właśnie prawie 5 lat temu...Urodziła się Violetta.Sindy ukazała jej się przed oczami i razem założyły watahę.Sindy i Water...Zamienili się w lód. Obiecywali z łapą na sercu, że w tej watasze...Będzie 8 herosów... ~Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz