Nie mogłam spać.... Wstałam i poszłam do lasu. Zobaczyłam jelenia. Skoncentrowałam się. Mój ogon utonął w krzakach. Nagle poczułam, że ktoś dotyka mojego ogona. Odwróciłam się... Weszłam w krzaki i zobaczyłam basiora ze skrzydłami.
- Kim jesteś?! - spytałam.
- Jestem Castil. - odpowiedział basior.
Spojrzałam na niego ze zdziwieniem.
- Może dołączysz do naszej watahy? - szeptnęłam.
Castil?
Usłyszałam skakanie...I szelest. Wyjrzałam zza krzaków... Jeleń uciekł! * No niee! * - pomyślałam zdenerwowana.
2000 lat temu, urodziły się dwa niezwykłe szczenięta. Basior i wadera. Mieli na imię Sindy i Water. Po 2 latach życia okazało się, że są herosami. Byli również w sobie zakochani...Alfy ich rodzice, wyrzucili ich ze stada, bo uważali, że są wrogami...Właśnie prawie 5 lat temu...Urodziła się Violetta.Sindy ukazała jej się przed oczami i razem założyły watahę.Sindy i Water...Zamienili się w lód. Obiecywali z łapą na sercu, że w tej watasze...Będzie 8 herosów... ~Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz