sobota, 27 kwietnia 2013

Od Violetty "Angelo...."

Obudziłam się dziś z dziwnym skurczem....Strasznie mnie zgieło....Angelo szybko wstał i zapytał :

- Co ci jest?- spytał spankowany Angelo.
- Nie wiem!Auu!- jęknełam.
Angelo szybko pobiegł po Aishę i Grey`a.Aisha przyniosła zioła i lekarswta, a Grey przyniosł wodę.
Po godzinie...Leżało koło mnie szczenię...Angelo był na zewnątrz....Nie wiedziałam co powie jak zobaczy dziecko....

Angelo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz