- George chopie musimy za nimi iść ale po cichu - powiedziałem .
- No wiem ale one są bardzo bystre i piękne ... - odpowiedział George .
- Wiem wiem ale wiesz my jesteśmy bogami !
- No racja !
- Więc może .. nie mówię że mamy taką moc ... może możemy stać się niewidzialni !
- A no racja
- To więc to dzieła - powiedziałem i pomyślałem głęboko że chce być nie widzialny i jak popatrzyłem wokoło siebie nie widziałem Georga a to znaczy .... to znaczy ... że jest niewidzialny !
- Hej Gold jesteś niewidzialny ! - powiedział George .
- No widzę ! A tak właściwie to nie widzę ale choć musimy już iść ale pamiętaj bezszelestnie !
- Okej , okej choć !
Potem śledziliśmy te małe wilczyce ... nagle się zatrzymały .
- Zatrzymały się - szepnąłem .
- No mamy okazje porozmawiać ale tak wiesz żeby nie uciekły .- szepnął George i wyszedł z zarośli .
- Hej jestem George a wy ?? - zapytał się ale małe wilczycę zaczęły uciekać .
- Nie uciekajcie ! - krzyczał łagodnie George a wtedy ja zaszedłem im drogę i powiedziałem :
- Nie bójcie się nic wam nie zrobimy .
- Mama mówiła nie rozmawiaj z nieznajomymi - powiedziała różowa wilczyca .
- Nie musimy być nieznajomymi możemy się poznać co wy na to ?? - zapytał George .
- No może - powiedziała niepewnie piękna wilczyca ze skrzydłami .
- Okej więc jestem Gold a to mój młodszy brat George .
- O ile wiem to jesteśmy bliźniakami ale dobra nie ważne a jak wy macie na imię ??
George?
2000 lat temu, urodziły się dwa niezwykłe szczenięta. Basior i wadera. Mieli na imię Sindy i Water. Po 2 latach życia okazało się, że są herosami. Byli również w sobie zakochani...Alfy ich rodzice, wyrzucili ich ze stada, bo uważali, że są wrogami...Właśnie prawie 5 lat temu...Urodziła się Violetta.Sindy ukazała jej się przed oczami i razem założyły watahę.Sindy i Water...Zamienili się w lód. Obiecywali z łapą na sercu, że w tej watasze...Będzie 8 herosów... ~Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz