sobota, 1 czerwca 2013

Uwaga! Zawieszenie!

UWAGA!
 
 
Wataha zostanie zawieszona do końca czerwca.
Czemu?
Bo nikt nie pisze opowiadań i wataha jest dosyć nieaktywna.
Po za tym, Violetta i Angelo są po za watahą, George i Gold, są w podróży. Serafin..., możesz mi pisać (na howrse) jakieś propozycje. ;)
W lipcu będzie to samo. Pod koniec, będę u babci i nie będę miała czasu na kopma.
 
 
Przepraszam Was.
 
OLA K.

czwartek, 30 maja 2013

Informacja!

Uwaga!
Serafin przejmuję władze nad stadem! Violetta oraz Angelo... Mają ważną sprawę do załatwienia. Nie będzie ich do 7 czerwca!


Serafin - liczę na Ciebie ;)


ViolettA

Od Serafin "Spotkanie przy Wodospadzie"

Poszłam dzisiaj nad wodospad. Nudziło mi się dlatego tam poszłam. Gdy przyszłam zobaczyłam tam Assuve. Podeszłam do niego i spytałam :
- witaj. Co tutaj robisz???
- Cześć. Chciałem się trochę wyciszyć, odpocząć od wszystkiego. Od wojny
- Taaa.. jest męcząca i ciężka. Też mam jej już dosyć .
Uśmiechnęłam się do niego. Assuva się na mnie spojrzał i...

< Assuva dokończ >

poniedziałek, 27 maja 2013

Od George CD od Golda

Szukaliśmy jakiś szczegółów. Mi nagle coś zabłysnęło.
- Ej! Gold! Coś mam! - krzyknąłem, po czym Gold przybiegł.


Gold?

Od Violetty CD od Angela

- Rozumiem... Za głośno było.... - westchnęłam. Pocałowałam Angelo i poszłam na spacer. Nagle ktoś mnie zaatakował. Zaczęłam się dusić. Wilk przyłożył mi łapę do pyska, a drugą dusił mnie. Kilka wilków, biło mnie. Nagle przyleciał Angelo i Castiell.


Angelo? Castiell?

Kimi urodziła!!!

Kimi urodziła!!! Wiem, że to tak bez zapowiedzi, ale jest nowa mała waderka!



Kiiyunko

 
Witamy!

Od Kimi "Ciąża?"

Siedziałam z Fearghel'em i nagle:
- Fearghel! Źle się czuję pójdziemy do lekarza?
- No jasne kochanie już idziemy
Szliśmy, szliśmy i doszliśmy... badali mnie pół dnia i okazało się, że jestem w ciąży... jak robili mi USG to wyszło że będę mieć 2 szczeniaczki, ale jedno jest bardzo słabe i nie koniecznie będzie zdrowe a przede wszystkim żywe : ( Po paru dniach okazało się, że ten jeden szczeniak jest już martwy i będę mieć jedną córeczkę. Z jednej strony się cieszyła, a z drugiej byłam załamana, że trzymam w brzuchy jednego martwego wilczka. Ale dotrzymałam do końca i po pewnym czasie urodziłam : ) Kiiyuko jest już na świecie!!!